„Nie ma szału jest rak” - ks. Jan o książce
Kochają go tłumy, stał się autorytetem, przewodnikiem i doradcą w sprawach życia i śmierci. Ksiądz Jan Kaczkowski, nie boi sie mówić o sprawach trudnych, szczególnie tych delikatnych związanych z umieraniem. Pracę z ludźmi chorymi na nowotwór rozpoczął wiele lat temu zakładając puckie hospicjum. Teraz sam zmaga się z chorobą, nowotwór mózgu choc obniżył jego sprawność nie pozwolił mu spocząć na laurach. Dwa miesiące temu ksiądz Jan wydał książkę, którą wczoraj po raz pierwszy promował w Pucku.