Pożary, powodzie wypadki mają na co dzień, ćwiczą od święta
Gdy w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia, nie mają czasu na zastanowienie. W przypadku pożaru lub powodzi , muszą być w pełnej gotowości,
mowa o służbach ratunkowych . Ich dyspozycyjność i umiejętność współpracy, w wypadkach symulowanych sprawdza się średnio kilka razy w roku.
W realiach nawet kilka razy dziennie poddawani są próbie wytrzymałości fizycznej i psychicznej.