Bomba w wejherowskim centrum handlowym
Bombowy alarm w handlowym centrum Wejherowa. Tuż przed południem, w niespełna minutę, plac parkingowy na Osiedlu Kaszubskim zamienił się w plac ewakuacyjny. Policja, która jako pierwsza pojawiła się na miejscu, zabezpieczyła spory teren, na którym w momencie powiadomienia o zagrożeniu mogło przebywać nawet kilka tysięcy osób. Klienci centrum handlowego oraz pracownicy na ponowne otwarcie sklepu musieli czekać ponad dwie godziny. Tyle bowiem zajęła akcja zabezpieczania budynku oraz poszukiwania materiałów wybuchowych. To ostatnie zadanie należało do sprowadzonej z Lęborka grupy pirotechników. Jak się okazało, alarm o podłożeniu bomby był fałszywy. Za sparaliżowanie ruchu w obrębie centrum, wstrzymanie na kilka godzin handlu oraz angaż kilkunastu jednostek służb mundurowych, odpowie osoba, która anonimowo poinformowała policję. Obecnie ustalana jest tożsamość autora kosztownego żartu.