Wypadek na przejeździe kolejowym we Władysławowie
Wczoraj na niestrzeżonym przejdzie kolejowym we Władysławowie doszło do groźnego wypadku. Samochód osobowy marki audi wjechał wprost pod rozpędzony pociąg relacji Warszawa Wschodnia-Hel. Największe obrażenie odniósł siedzący obok kierowcy mężczyzna, został on przetransportowany do szpitala śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego. Samochodem podróżowała 5 osobowa rodzina z powiatu wejherowskiego, poważnie ranny został także, siedzący z tyłu pojazdu 11 letni chłopiec oraz kierująca samochodem 35 letnia kobieta. W tym miejscu wielokrotnie dochodziło już do tego typu zdarzeń, poza rogatkami, brakuje tu także sygnalizacji świetlnej. Widoczność dodatkowo utrudniają przydrożne krzaki, mieszkający w okolicy pechowego przejazdu ludzie od lat monitorują o lepsze zabezpieczenie torowiska. Rogatki oraz sygnalizacja ma się tu pojawić w ramach rewitalizacji linii kolejowej Hel-Reda, niestety na to trzeba będzie poczekać jeszcze około dwóch lat. Niedługo z kolei trzeba było czekać na kolejne nieszczęśliwe zdarzenie na drodze. Zaledwie kilka godzin temu, 38 letnia mieszanka Gdańska poruszająca się skodą fabia po krajowej 6, skręcając w Redzie na ulicę Łąkową uderzyła w prawidłowo poruszający się skuter. W wyniku tego 17 letni kierowca jednoślada pochodzący z gm Szemud ze złamaniem trafił do szpitala. Kobiecie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.